„Pamiętam (…) To było coś niezwykłego. Nad bramami wisiały biało-czerwone flagi" - Instytut Pileckiego

„Pamiętam (…) To było coś niezwykłego. Nad bramami wisiały biało-czerwone flagi"

Powstanie Warszawskie - dla Polaków symbol wytrwałości i męstwa w walce o niepodległość.

W sierpniu i wrześniu 1944 r. Warszawa była polem – bezprecedensowej w dziejach II wojny światowej – bitwy między siłami polskiego podziemia a niemiecką machiną wojenną. 63 dni powstańczej walki, w tym bój na Woli i Starym Mieście w sierpniu oraz na Czerniakowie i Mokotowie we wrześniu, przeszły do legendy polskiego oręża.

Powstanie Warszawskie to największa operacja militarna Armii Krajowej i największa bitwa stoczona podczas II wojny światowej przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi.

Zdjęcie ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

Aleksander Wiechowski (ur. 1934 w Warszawie) mieszkał z rodziną w kamienicy przy Chmielnej 26. Powstanie Warszawskie spędził na Śródmieściu, m.in. roznosząc prasę powstańczą po okolicznych ulicach i barykadach. Opowiada o życiu codziennym powstańczej Warszawy z perspektywy 10-latka, bombardowaniach, opiece nad rannym żołnierzem niemieckim, powstańcach wychodzących z kanałów oraz o opuszczeniu miasta po kapitulacji.

Wybiegliśmy z domu na ulicę. I był ten cudowny moment. To było coś niezwykłego. Nad bramami wisiały biało-czerwone flagi – wspomina pierwsze dni Powstania Warszawskiego w relacji nagranej dla kanału „Świadkowie Epoki” Instytutu Pileckiego.

Ginęliśmy. Ginęli tacy wspaniali ludzie, odważni, mądrzy – opowiada Halina Jędrzejewska (ur. 1926 w Warszawie), ps. „Sławka”. Sanitariuszka w Zgrupowaniu Radosław. Opowiada historię znajomego chłopaka, sympatii swojej koleżanki, który w okupowanej Warszawie nagle zniknął pod pozorem handlu mięsem. Jej ojciec zdziwił się, że taki porządny chłopak, zamiast działać w konspiracji, zajmuje się kupnem i sprzedażą. W dniu wybuchu powstania Halina Jędrzejewska spotkała go jednak w oddziale powstańczym i dowiedziała się, że pod przykrywką handlu mięsem działał już dłuższy czas w podziemiu. Następnie Halina Jędrzejewska wspomina walki na Stawkach, m.in. jak zmusiła dwóch cywilów do transportu rannego kolegi. Udało się go zanieść do szpitala polowego, jednak wkrótce zmarł, a Halina Jędrzejewska była ostatnią rozmawiającą z nim osobą.


Powstanie Warszawskie w archiwach Instytutu Pileckiego

Świadectwa Pana Aleksandra Wiechowskiego i Pani Haliny Jędrzejewskiej są częścią cyfrowych zbiorów archiwalnych Instytutu Pileckieo.

Więcej relacji świadków Powstania znaleść można w archiwum historii mówionej Instytutu pt. „Świadkowie Epoki. Ale nie tyko tam!

W stworzonej przez Instytut internetowej bazie „Zapisy Terroru”, która stanowi jeden z największych zbiorów świadectw ludności cywilnej okupowanej Europy, znajdą Państwo ponad tysiąc pisemnych relacji mieszkańców stolicy, którzy byli świadkami tamtych wydarzeń.

Dokumenty i relacje dotyczące Powstania Warszawskiego można też obejrzeć w Archiwum Pileckiego. Archiwum gromadzi i udostępnia archiwalia w wersji cyfrowej z całego świata (m. in. z Wielkiej Brytanii, USA, Australii, czy Szwajcarii. Tylko z niemieckich archiwów pozyskano 5 mln skanów). Archiwum Pileckiego jest jednym z czterech miejsc na świecie, które udostępnia dokumenty ONZ odsłaniające kulisy powstawania komisji ds. zbrodni niemieckich (United Nations War Crimes Commission – UNWCC), która stworzyła podstawy do procesów norymberskich. Jest to wyjątkowy zbiór składający się z blisko pół miliona stron dokumentów. Są to akty oskarżenia przeciwko zbrodniarzom wojennym lub osobom podejrzewanym o przestępstwa przeciwko prawom narodów (w tym na temat von dem Bacha-Zelewskiego), a także relacje świadków, protokoły, sprawozdania i różnego rodzaju materiały pomocnicze.

Baza ZapisyTerroru.pl

Archiwum historii mówionej „Świadkowie Epoki”

Archiwum Instytutu Pileckiego

Zobacz także