Prezentacja raportu o rosyjskim ataku na cywilną kolumnę ewakuacyjną w Łypiwce w 2022 r. - Instytut Pileckiego

Prezentacja raportu o rosyjskim ataku na cywilną kolumnę ewakuacyjną w Łypiwce w 2022 r.

19 lutego w Centrum Prasowym PAP w Warszawie odbyła się prezentacja raportu dokumentującego relacje świadków rosyjskiego ataku na cywilną kolumnę ewakuacyjną z wsi Łypiwka (polska nazwa Lipówka) w obwodzie kijowskim w Ukrainie, w marcu 2022 roku.

Raport „Nie atakujemy cywili…” Zielony korytarz w Łypiwce jako pułapka rosyjskich wojsk okupacyjnych, przygotowany przez zespół Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina w Instytucie Pileckiego, dokumentuje przebieg ataku wojsk rosyjskich na kolumnę ewakuacyjną cywilnych pojazdów.

Pozostałości ewakuacyjnej kolumny pojazdów cywilnych, wieś Łypiwka, kwiecień 2022 r. (Fot. Monika Andruszewska)
W piątek, 11 marca 2022 roku, w Łypiwce samochody z mieszkańcami wioski i sąsiednich miejscowości okupowanych przez wojska rosyjskie gromadziły się w celu ewakuacji. Rosjanie nie pozwolili im swobodnie opuścić wsi, obiecywali natomiast zapewnienie tzw. zielonego korytarza. 12 marca 2022 roku, cywilna kolumna, składająca się z 14 prywatnych pojazdów, zgodnie z instrukcjami otrzymanymi od rosyjskich wojskowych, ruszyła z okupowanej przez Rosjan Łypiwki do kontrolowanej przez Ukraińców Koroliwki. Około godziny 16:00 kolumna została ostrzelana przez cztery rosyjskie BMP (bojowe wozy piechoty). W pojazdach znajdowało się około 50 cywilów (w tym dziewięcioro dzieci) i zwierzęta domowe. W wyniku ataku zginęło 6 osób (w tym jedno dziecko), rannych zostało 7 cywilów (w tym dwoje dzieci). Zwierzęta domowe zostały spalone w samochodach lub zastrzelone na drodze.

Prezentowany raport zawiera 22 indywidualne świadectwa osób, którym udało się przeżyć. Świadectwa były zbierane od kwietnia 2022 do listopada 2023 r. w miejscach zamieszkania świadków.

Cieszę się, że krótko przed kolejną rocznicą wybuchu pełnoekranowej wojny w Ukrainie, możemy zaprezentować – kolejny już - raport przygotowany na podstawie materiałów zebranych dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina w Instytucie Pileckiego. W najbliższych miesiącach planujemy przedstawić następne, gdyż materiał zebrany przez współpracowników Centrum Lemkina jest bardzo obszerny, obejmuje ponad 1600 relacji. – powiedział podczas prezentacji dyrektor Instytutu Pileckiego, prof. dr hab. Krzysztof Ruchniewicz.  

Rozstrzelanie kolumny ewakuacyjnej nie było przypadkowym działaniem, nie ma mowy o żadnej pomyłce - oceniła we wstępie do raportu jego koordynatorka, Monika Andruszewska. Tworząc tzw. zielony korytarz do wyjazdu z okupowanej Łypiwki, rosyjscy żołnierze celowo zwabili w śmiertelną pułapkę ludzi, którzy chcieli po prostu ratować życie swoje i swoich rodzin. (…) Po zaatakowaniu kolumny cywilnych pojazdów rosyjscy wojskowi starali się wystrzelać ukraińskich cywilów uciekających przed ostrzałem w pole. Ich zapalczywość w staraniach, by wymordować wszystkich świadków, pokazuje, że popełnili tę zbrodnię wojenną świadomie i z wyrachowaniem. 

W prezentacji raportu udział wzięli m.in. ocaleni z ataku. Zrozumieliśmy, że jedziemy na spotkanie ze śmiercią – tak moment otwarcia ognia do konwoju wspomina Natalia Hułak, świadek zbrodni. W trakcie ataku ranni zostali jej syn i jego partnerka. Zaczęli do nas strzelać z samochodów opancerzonych. Widziałam, jak ginęli nasi przyjaciele, rodzina. Chcę oświadczyć, że Rosja zniszczyła nasze życie i chcę, aby winni tej zbrodni zostać ukarani - dodała Pani Natalia. 


Trafiliśmy do kolumny, która przez Rosjan była skazana na śmierć – mówiła Tetiana Syczewska, świadek wydarzeń. W ataku na konwój straciła męża i synową, która podczas ostrzału zasłoniła swoje dziecko własnym ciałem.

Tetiana Syczewska, ocalała z ataku.
Podczas zbierania świadectw zrozumieliśmy, że Rosjanie to zaplanowali, że to nie było spontaniczne. Dla mnie, mieszkanki Donbasu, to nie nowe doświadczenie. Od 2014 roku podobne sytuacje widziałam wiele razy - przekonywała Iryna Dowhań, współpracowniczka Centrum Lemkina, która zebrała większość świadectw w prezentowanym raporcie. Pani Iryna jest ukraińską koordynatorką SEMA (Global Network of Victims and Survivors to End Wartime Sexual Violence). W 2014 roku aresztowana i torturowana przez Rosjan.
Na konferencji obecny był też Roman Szepeliak, Charge d'affaires Ukrainy w RP: Dzięki temu raportowi możemy przypomnieć wszystkim, że ta niesprawiedliwa wojna trwa już trzy lata. (…) Ciężko jest czytać jego szczegóły, oglądać nagrania i zdjęcia. Ale to daje nadzieję, że zbrodniarze w końcu staną przed sądem.

Roman Szepeliak, Charge d'affaires Ukrainy w RP
Spotkanie prowadził Jan Gebert, pełnomocnik dyrektora Instytutu ds. informacji i mediów.

Raport (w języku polskim, angielskim i ukraińskim) dostępny pod poniższym linkiem (KLIKNIJ). 

Zobacz także