Petro Bazeluk (1903–1949) - Instytut Pileckiego

Mykoła Bazeluk mówił, że przed wojną na Wołyniu nie było różnicy, kto jest Ukraińcem, a kto Polakiem. Wszystko zmieniło się w 1943 roku, kiedy to, jak wspominał: „brat poszedł na brata”.
Mieszkał wtedy razem z ojcem Petro Bazelukiem, matką Marią i dwojgiem rodzeństwa w pobliżu wsi Butejki. Wojna trwała już cztery lata, a niemiecka polityka wykorzystująca niechęć Ukraińców do Polaków zaczęła przynosić krwawe żniwo. Do rodziny Bazeluków dochodziły wieści o masakrach polskich wsi na Wołyniu, przeprowadzanych przez Ukraińską Powstańczą Armię.
W lipcu 1943 roku ofiarą UPA padła Huta Stepańska. W trakcie masakry zginęła też żona Mieczysława Słojewskiego. On sam wraz synem Edwardem ocaleli i poszli ukrywać się do lasu. Narastające zimno, głód i strach przed Ukraińcami doprowadziły ich do granic wytrzymałości.
W listopadzie 1943 roku na Słojewskich natknął się w lesie ich dawny znajomy, Petro Bazeluk. Polacy wystraszyli się człowieka z siekierą w ręku. Wtedy Petro rzekł do Mieczysława: „Nie bój się, chodź ze mną”.
Bazeluk z pomocą żony Marii ukrył Polaków w stodole, gdzie mieszkali od listopada 1943 roku aż do kwietnia 1944 roku. Małżonkowie ryzykowali życiem swoim i swoich dzieci, Słojewscy nie zostali jednak zdemaskowani, mimo kilkukrotnych rewizji UPA w gospodarstwie. Bazelukowie zapewnili ukrywanym bezpieczeństwo oraz namiastkę domu. Maria nauczyła Mieczysława i Edwarda robić na drutach, dzięki czemu samodzielnie wykonywali rękawiczki, skarpetki oraz swetry dla siebie i swoich opiekunów.
Po wojnie Słojewscy wyjechali na Dolny Śląsk. Petro Bazeluk pozostał w Butejkach, W 1949 roku zastrzelił go sowiecki urzędnik za opór wobec przymusowej kolektywizacji.
Prawie siłą Piotr Bazyluk pod osłoną nocy przeprowadził niepostrzeżenie ojca i syna do swojej chaty. Gdy żona Piotra dowiedziała się o niedoli i cierpieniach, rzewnie zapłakała i przyjęła ich z otwartymi ramionami.
Relacja Władysława Kurkowskiego
Zobacz także
- Berta Ludvighová (1903–1983) Otto Ludvigh (1898–1987)
odznaczeni
Berta Ludvighová (1903–1983) Otto Ludvigh (1898–1987)
Otto Ludvigh i Berta Ludvighová to słowackie małżeństwo, które w domu swojej ciotki Heleny w Kieżmarku, stworzyło miejsce schronienia polskim uchodźcom oraz punkt przerzutowy dla polskich kurierów przewożących informacje z okupowanej Polski na Węgry.
- Petro Hrudzewycz
odznaczeni
Petro Hrudzewycz
(1939–2022)Kiedy komunistyczni aparatczycy polecili mu usunąć krzyż z mogiły polskich żołnierzy, odmówił. Choć poniósł dotkliwą karę za swój opór, do dziś uczestniczy w obchodach bitwy zwanej polskimi Termopilami.
- Edith Weiss
odznaczeni
Edith Weiss
(1899–1967)Pochodziła z rodziny węgierskich przemysłowców żydowskich. Jej ojciec Manfred Weiss za dostawy dla armii Austro-Węgier otrzymał od cesarza Franciszka Józefa tytuł barona. Wychowywała się w dostatku, ale też w atmosferze szacunku dla ludzi w potrzebie.