„Nazajutrz” | film - Instytut Pileckiego
„Nazajutrz” | film
„Nazajutrz” to opowieść o końcu drugiej wojny światowej z polskiej perspektywy. Relacje naocznych świadków wydarzeń sprzed 76 lat, nagrywanych w różnych miejscach i różnym czasie, uzupełniają archiwalne materiały filmowe.
Koniec drugiej wojny światowej dla Polaków był dużo bardziej skomplikowany niż dla większości mieszkańców Europy Zachodniej. Na Zachodzie ludzie po prostu cieszyli się, że niemiecka „nazistowska noc” wreszcie się skończyła. W Polsce, okrojonej ze swoich ziem wschodnich, trzeba było przygotowywać się do nowej okupacji. O tym wszystkim właśnie opowiada film „Nazajutrz” - dokument, w którym poznajemy historie więźniów obozów Mauthausen-Gusen, Auschwitz, Ravensbrück, zesłańców w głąb ZSRR, zdobywców Berlina, lotników Dywizjonu 303, świadków rzezi Woli 1944, ocalonych z Holokaustu, ofiar reżimu komunistycznego.
W filmie oddajemy głos Polakom, którzy doczekali tego przełomowego wydarzenia w różnych częściach świata. Porównujemy perspektywę osób przebywających wówczas na Zachodzie, żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych, którym nie dane było w swoim wojennym marszu dotrzeć do wolnej ojczyzny. Wracać czy nie wracać do Polski? – zadawali sobie to pytanie, obawiając się kolejnej zsyłki na Syberię. W filmie wykorzystano również relacje więźniów obozów koncentracyjnych i robotników przymusowych, wyzwolonych przez aliantów. Ich również dręczyły pytania: Co dalej? Czy istnieje życie po piekle na ziemi, jakim były obozy? Wracać nad Wisłę, a może prosić o azyl na Zachodzie? W dokumencie pojawia się także perspektywa naszych rodaków, którzy okres wojny spędzili w kraju. Wyzwolenie było zadośćuczynieniem za niemal sześć lat okupacji i niemieckich zbrodni, jednak już przecież w tym okresie wielu żołnierzy Armii Krajowej poddano represjom.
„Nazajutrz” to odświeżona wersja filmu wyprodukowanego w ubiegłym roku: oprócz wyższej jakości dźwięku i obrazu, w dokumencie pojawił się też nowy wątek dotyczący społeczności żydowskiej. Film powstał na podstawie notacji historycznych zgromadzonych w projekcie „Świadkowie Epoki” oraz materiałów archiwalnych Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego, koproducenta obrazu. W dokumencie została wykorzystana muzyka Krzysztofa Komedy w wykonaniu Leszka Możdżera.
Produkcja posiada transkrypcję w języku angielskim, niemieckim oraz rosyjskim.