Aleksandra Skłodowska - Instytut Pileckiego
Upamiętniona 16 czerwca 2019 roku w Skłodach-Piotrowicach.
Mieszkała z córką Apolonią, synem Hieronimem, jego żoną Amelią oraz pięciorgiem wnucząt we wsi Skłody-Piotrowice, w powiecie ostrowskim. W czasie okupacji niemieckiej jej syn ukrywał Żydów w stodole na terenie swojej posesji. 20 stycznia 1944 roku przy zabudowaniach Skłodowskich pojawiła się niemiecka żandarmeria. Wydano rozkaz przeszukania, a domowników wezwano do ustawienia się przed domem. Osiemdziesięciodwuletnia wówczas Aleksandra, chora i przykuta do łóżka, nie mogła wykonać rozkazu. W czasie rewizji Niemcy znaleźli kryjówkę, która była jednak pusta, ponieważ ukrywający się zdołali w nocy zbiec z gospodarstwa. Hieronim został brutalnie pobity, a następnie rozstrzelany. Pozostałym członkom rodziny polecono wsiąść na wóz konny i zapowiedziano, że zostaną osadzeni w więzieniu w pobliskiej Jasienicy. Mimo próśb synowej Amelii żandarmi nie pozwolili zabrać Aleksandry, zapewniając, że się o nią zatroszczą. Kiedy wóz odjechał na około 100–150 metrów od domu, rozległ się strzał. Po opuszczeniu gospodarstwa przez Niemców sąsiedzi znaleźli w łóżku martwą Aleksandrę.
Historia rodziny Skłodowskich pojawia się w dokumentach zgromadzonych w internetowej bazie świadectw Instytutu Pileckiego "Zapisy Terroru". O upamiętnionych mieszkańcach Skłody-Piotrowic mówią relacje:
- Karpińskiego Tadeusza;
- Tomczuk Cecyli;
- Skłodowskiego Włodzimierza - relacja pierwsza, relacja druga
- Niemira Walentego;
- Nienałtowskiej Natali;
- Skłodowskiego Leonarda.