Aprowizacja jako narzędzie polityki totalitarnego państwa – przykład Polski 1945-1953 | seminarium - Instytut Pileckiego
Aprowizacja jako narzędzie polityki totalitarnego państwa – przykład Polski 1945-1953 | seminarium
Serdecznie zapraszamy do wysłuchania seminarium naukowego online, którego gościem był dr hab. Andrzej Zawistowski (prof. SGH, Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami Instytutu Pileckiego).
Jednym z najważniejszych elementów gospodarki wojennej jest planowa aprowizacja. Z jednej strony służy ona zapewnieniu regularnych dostaw dla wojska, z drugiej – jest narzędziem służącym zapewnieniu społecznego porządku. Dzięki takiej polityce możliwe jest dostarczenie wyżywienia na minimalnym poziomie i zapobieżenie społecznym niepokojom. Jednak daje ona także możliwość pozyskania przychylności określonych grup zawodowych lub społecznych. Tego typu narzędzia wykorzystywane były przez państwa totalitarne poza okresem wojennym do budowania aparatu władzy. Doskonale widać to na przykładzie Polski lat 40. i 50.
Zobacz także
- „Dolina śmierci” Józefa Żmija – 5 lat w piekle KL Gusen | relacja z dyskusji w DBK
debata
„Dolina śmierci” Józefa Żmija – 5 lat w piekle KL Gusen | relacja z dyskusji w DBK
15 maja 2025 roku, na spotkaniu wokół książki wydanej przez Instytut Pileckiego „Dolina śmierci. Wspomnienia więźnia z obozu koncentracyjnego Gusen” autorstwa Józefa Żmija poznaliśmy historię autora z perspektywy jego syna Mariana Żmija.
- Złoty, który przestał być polski. Historia okupacyjnych pieniędzy #giełdahistorii odc. 45
podcast
Złoty, który przestał być polski. Historia okupacyjnych pieniędzy #giełdahistorii odc. 45
We wrześniu 1939 roku polska waluta trafia w wir historii. Państwo znika z mapy, ale złotówki zostają w kieszeniach obywateli. Co dzieje się z nimi dalej? O tym opowiada ten odcinek.
- Czy PRL szykował kapitalizm? Prawdziwy początek transformacji. Giełda historii odc. 46
podcast
Czy PRL szykował kapitalizm? Prawdziwy początek transformacji. Giełda historii odc. 46
Myślisz, że to Balcerowicz rozpoczął reformy? A może że Okrągły Stół zmienił wszystko?