Wystawa „Wola 1944: Wymazywanie. Ludobójstwo i sprawa Reinefartha”. Już otwarta! - Instytut Pileckiego

05.08.2022 (PT)

Wystawa „Wola 1944: Wymazywanie. Ludobójstwo i sprawa Reinefartha”. Już otwarta! - Instytut Pileckiego

Wystawę można obejrzeć w Muzeum Powstania Warszawskiego. W toku kwerend udało się dotrzeć do akt śledztwa w sprawie Heinza Reinefartha, przechowywanych w Landesarchiv Schleswig-Holstein, zawierających wiele niepublikowanych dotąd dokumentów.

W pierwszych dniach Powstania Warszawskiego na Woli doszło do zbrodni o znamionach ludobójstwa. Między 5 a 7 sierpnia 1944 r., wykonując rozkaz Adolfa Hitlera i Heinricha Himmlera, Niemcy zamordowali od 15 do 60 tys. osób: mężczyzn, kobiet i dzieci. Zbrodni dokonali żołnierze i policjanci, którymi dowodził Grupenführer SS Heinz Reinefarth.

 

Po wojnie Heinz Reinefarth pracował w RFN jako adwokat, został burmistrzem Westerland na wyspie Sylt oraz deputowanym do Landtagu w Szlezwiku-Holsztynie. Mimo wielu starań, nigdy nie udało się pociągnąć go do odpowiedzialności.

 

Zapraszamy na wystawę, która prezentuje przebieg wydarzeń na Woli na początku sierpnia 1944 r. z perspektywy mieszkańców dzielnicy. Składają się na nią eksponaty – rzeczy osobiste ofiar, a także świadectwa ocalonych wydobyte zarówno z telewizyjnych archiwów, jak i tworzonych współcześnie kolekcji historii mówionej.

 

Wśród prezentowanych zdjęć szczególną wartość ma kolekcja ponad 30 oryginalnych fotografii, które Hanns von Krannhals – niemiecki historyk Powstania Warszawskiego – wykonał w miejscach masowych egzekucji na Woli podczas wizji lokalnej w 1962 r. Niektóre z nich zawierają odręczne szkice, przedstawiające przebieg wydarzeń w sierpniu 1944 r.: usytuowanie stanowisk karabinów maszynowych i miejsca gromadzenia ciał ofiar, a także nieistniejące już w latach 60. elementy topografii miasta.

 

Organizacja wystawy, prezentowanej w Muzeum Powstania Warszawskiego, jest możliwa dzięki wieloletnim badaniom Hanny Radziejowskiej - szefowej Pilecki Institut w Berlinie - oraz rozbudowanemu programowi archiwalnemu Instytutu Pileckiego. W toku kwerend udało się dotrzeć do akt śledztwa w sprawie Heinza Reinefartha, przechowywanych w Landesarchiv Schleswig-Holstein, zawierających wiele niepublikowanych dotąd zdjęć i dokumentów.

 

Wystawa czynna od 5 sierpnia 2022 r. do 4 lipca 2023 r., w godz. otwarcia Muzeum

Miejsce: Muzeum Powstania Warszawskiego

Organizatorzy: Instytut Pileckiego, Muzeum Powstania Warszawskiego

Wstęp w cenie biletu do Muzeum

 

Poniżej kilka zdjęć z wystawy z opisami.

Opis zdjęcia: Widok na kościół św. Wawrzyńca od ul. Wolskiej. Między 5 a 8 sierpnia 1944 r. w kościele oraz na terenie przykościelnym Niemcy zamordowali kilkuset mieszkańców Woli.

Opis zdjęcia: Widok na ul. Chłodną. Na wprost – kościół św. Karola Boromeusza. 6 sierpnia brygada Dirlewangera, wchodząca w skład Kampfgruppe Reinefarth, przebiła się ul. Chłodną w stronę Ogrodu Saskiego. Po drodze, za przyzwoleniem dowódców, dokonała wielu zbrodni na ludności cywilnej.

Opis zdjęcia: Róg ulic Wolskiej i Gizów. Po prawej: ogrodzenie i teren fabryki „Dobrolin” oraz budynek fabryki rowerów Kamińskiego. W obu miejscach Niemcy rozstrzeliwali warszawiaków. Luka w zabudowie została po szkole wysadzonej na początku sierpnia 1944 r.

Opis zdjęcia: Róg ulic Wolskiej i Elekcyjnej z konturem budynku przy ul. Elekcyjnej 4, który w latach 60. już nie istnieje. Zaznaczono również stos zwłok (Leichenstapel) i rozmieszczenie karabinów maszynowych (Maschinengewehr) podczas egzekucji.

Opis zdjęcia: „Powrót z polskiej niewoli” – opis tego zdjęcia w aktach śledztwa jest mało wiarygodny. Wykonano je przy ul. Wolskiej 84. Erich von dem Bach-Zelewski i Heinz Reinefarth (pierwszy i drugi z lewej) przemawiają do kompanii karnej, skierowanej do tłumienia Powstania Warszawskiego.

Opis zdjęcia: Chłopiec na zdjęciu nie został rozpoznany. Nic nie świadczy o jego udziale w powstaniu. Według jednego z niemieckich świadków,  w sprawie Reinefartha, zdjęcie dowodzi tymczasem, że powstańcy wykorzystywali dzieci w walce i jako kurierów.

 

Otwarcie wystawy odbyło się w obecności wicepremiera, szefa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Profesora Piotra Glińskiego, Dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego, Jana Ołdakowskiego oraz Dyrektor Instytutu Pileckiego prof. Magdaleny Gawin.

„To opowieść o zbrodni nieukaranej – o zbrodni ludobójstwa dokonanej na rozkaz Hitlera i Himmlera na ludności warszawskiej Woli w pierwszych dniach Powstania oraz o późniejszych próbach pociągnięcia do odpowiedzialności głównego sprawcy – gen. Heinza Reinefartha. Reinefarth do więzienia nigdy nie trafił, do końca życia pozostał szanowanym obywatelem, politykiem i prawnikiem. Wystawa jest szczególnie aktualna dziś, gdy za naszą wschodnią granicą mamy do czynienia ze strasznymi zbrodniami dokonywanymi przez rosyjskich okupantów na rozkaz Putina. – podkreślił Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

„Nasza wystawa porusza problem wymiaru sprawiedliwości i rozliczenia zbrodni reżimów totalitarnych. Sprawa Reinefartha zakończyła się fiaskiem sprawiedliwości i bezkarnością zbrodniarza. Wymazywanie winy i odpowiedzialności głównego sprawcy ludobójstwa na Woli było zarazem wymazywaniem cierpienia ofiar, świadectw ocalonych i pamięci o tym, co się stało – zwłaszcza w powojennych Niemczech. Dziś rosyjska agresja na Ukrainę pokazuje, że zbrodnie nieosądzone powtarzają się. Pamięć i sprawiedliwość mają więc kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa – jak mówi prof. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Pileckiego.

O zbrodni ludobójstwa dokonanej w pierwszych dniach sierpnia na warszawskiej Woli wicepremier i szef Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Profesor Piotr Gliński powiedział: „Potrójnie straszna. Po pierwsze, to była zbrodnia wojenna o znamionach ludobójstwa. Po drugie, to była zbrodnia nieukarana, ze wszystkimi implikacjami tego słowa. Bo to są kolejne zbrodnie, kolejne niesprawiedliwości. To jest rzecz, która wymaga krzyku, protestu, a często jest związana z bezradnością. Historia nieukarania zbrodniarzy tego ludobójstwa jest, trzeba powiedzieć, niesamowicie pouczająca – w sensie oczywiście negatywnym i pozytywnym. To jest dowód na to, że nieukarana zbrodnia powoduje kolejne zbrodnie, kolejne niesprawiedliwości”.

 

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji otwarcia wystawy!

Zdjęcia: Katarzyna Stefanowska, Muzeum Powstania Warszawskiego.