„Trzy ćwierci do śmierci - ostatnia deportacja” | film - Instytut Pileckiego

„Trzy ćwierci do śmierci - ostatnia deportacja” | film

1 października 2021 roku podczas XIII Festiwalu Filmowego NNW w Gdyni odbył się pokaz dokumentu „Trzy ćwierci do śmierci - ostatnia deportacja". To wzruszająca historia niezwykłej przyjaźni, a w tle Kazachstan i bezwzględność sowieckiego totalitaryzmu.

Bohater filmu Walenty Jabłoński (ur. 1930 w Kozłowiczach koło Grodna) pochodził z zamożnej rodziny, jego rodzice mieli 55 hektarów ziemi. Z tego powodu rodzina Jabłońskich była represjonowana przez Sowietów i Niemców. Ojciec Walentego został w 1948 roku aresztowany przez NKWD i trafił na Syberię. Cztery lata później reszta rodziny - w tym sam Walenty Jabłoński, który był wówczas studentem medycyny w Witebsku - została wywieziona do południowego Kazachstanu do niewolniczej pracy na rzecz sowchozu Pachta-arał („Wyspa bawełny").

18 kwietnia 1952 roku to dzień ostatniej deportacji ponad 5 tys. etnicznych Polaków z terenów obecnej Białorusi na tzw. Głodny Step, obszar na pograniczu Kazachstanu z Uzbekistanem, gdzie czekała ich praca ponad siły w warunkach głodu, w upale i bez dostępu do wystarczającej ilości wody. Woda z miejscowych kanałów irygacyjnych była przyczyną chorób, a w konsekwencji śmierci, wielu z nich. Taki los mógł spotkać również niedoszłego lekarza Walentego Jabłońskiego, ale na jego drodze stanął wówczas 16-letni Kazach Tassybaj Abdikarimow...

Film „Trzy ćwierci do śmierci - ostatnia deportacja” (2021), wyreżyserowany przez Grzegorza Czerniaka, Jerzego Rohozińskiego i Wojciecha Saramonowicza z Instytutu Pileckiego, to opowieści samych uczestników oraz świadków tamtych wydarzeń. To przejmujące historie ludzi, których wyrwano z korzeniami i rzucono setki kilometrów od domu: w obcą kulturę, język i krajobraz. Z sześcioosobowej rodziny pana Walentego przeżyły tylko trzy osoby.

Zwiastun filmu:

W 2019 roku, z okazji gali Virtus et Fraternitas, podczas której Tassybaj został odznaczony medalem przez prezydenta RP Andrzeja Dudę, głównym bohaterom filmu udało się spotkać po raz ostatni. Tassybaj Abdikarimow zmarł w grudniu 2020 roku, a Walenty Jabłoński cztery miesiące później.

Walenty Jabłoński w towarzystwie Tassybaja Abdikarimowa, któremu zawdzięcza życie - gala Virtus et Fraternitas, Warszawa 19.06.2019 r.