Tożsamość i etos inteligencji polskiej | seminarium - Instytut Pileckiego
Zapraszamy do wysłuchania wykładu, który wygłosił prof. Maciej Janowski z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk. Jego koreferentem był dr hab. Piotr Kulas z Uniwersytetu Warszawskiego.
Rodowód polskiej inteligencji sięga XVIII wieku. Czy istnieje ona dzisiaj, zdania są podzielone. Niemal zawsze inteligencja znajdowała się w stanie kryzysu – i to właśnie decydowało o jej znaczeniu w naszej historii. Kryzys ten bowiem objawiał się w ciągłej, nieprzerwanej debacie o Polsce, świecie i o roli samej inteligencji. Efektem tego nieprzerwanego poczucia kryzysu jest większość z tych dzieł, które tworzą intelektualną historię Polski. Ponieważ zaś inteligencja nigdy nie doszła do porozumienia sama ze sobą na temat swojej funkcji w społeczeństwie, swoich ideałów i celów, do których dąży, więc i przedstawienie jej etosu i tożsamości jest rzeczą bardzo trudną, a w jednym krótkim wykładzie – niemożliwą. Można jedynie przedstawić bieguny sporów, spróbować nakreślić najogólniejszą mapę inteligenckich postaw. Pytanie, czy z tej różnorodności wyłania się jakiś jeden wspólny dla wszystkich etos, musi pozostać otwarte.
Zobacz także
- Jedna wskazówka - Obława Augustowska oczami rodzin. Reportaż audio
podcast
Jedna wskazówka - Obława Augustowska oczami rodzin. Reportaż audio
Reportaż „Jedna wskazówka” Martyny Wojtkowskiej, powstał z okazji 80. rocznicy Obławy Augustowskiej.
- Poznaniacy mówią „DOŚĆ!" - reżim wysyła czołgi. #gieldahistorii odc. 50
podcast
Poznaniacy mówią „DOŚĆ!" - reżim wysyła czołgi. #gieldahistorii odc. 50
Poznań, 28 czerwca 1956 roku. Robotnicy wychodzą na ulice z okrzykiem: „DOŚĆ!”.
- Modlitwa i praca – resocjalizacja w carskim więzieniu #gieldahistorii odc. 49
podcast
Modlitwa i praca – resocjalizacja w carskim więzieniu #gieldahistorii odc. 49
Więzienie na Rakowieckiej w Warszawie – dziś kojarzone z czasami PRL, ale jego historia sięga znacznie dalej. W tym odcinku cofamy się do początków XX wieku, gdy carskie władze budowały tu nowoczesny – jak na tamte czasy – kompleks penitencjarny.