85. rocznica deportacji - Instytut Pileckiego
Deportacje obywateli polskich w głąb Związku Sowieckiego | Relacje świadków
10 lutego obchodzimy 85. rocznicę pierwszej masowej deportacji obywateli polskich w głąb ZSRS.
Poniżej znajdą Państwo wybór materiałów dotyczących sowieckich wywózek obywateli polskich z archiwów Instytutu Pileckiego. Prezentowane świadectwa są w formie relacji video oraz spisanych zeznań.
Zeznania pisemne pochodzą z bazy "Zapisy Terroru" i należą do zbioru świadectw polskich jeńców, zesłańców i łagierników, którzy z Armią Andersa wydostali się ze Związku Sowieckiego. Zeznania powstały z inicjatywy Biura Dokumentów 2. Korpusu, w ramach tzw. akcji ankietowej i w zamyśle twórców miały pokazać światu prawdziwy obraz sowieckiego terroru. Dokumenty po wojnie zostały zdeponowane w Archiwum Instytutu Hoovera w obawie przed przejęciem ich przez komunistów. Więcej o działalności Biura Dokumentów 2. Korpusu oraz dalszych losach jego spuścizny archiwalnej w artykule Bartosza Gralickiego (1). W bazie "Zapisy Terroru" Instytutu Pileckiego znajduje się ponad 1000 tego rodzaju zeznań.
Relacje video to fragmenty notacji sporządzonych dla Archiwum Pileckiego, które zostały udostępnione na kanale YT Instytutu "Świadkowie Epoki". Na kanale znajduje się blisko 300 relacji byłych zesłańców.
Świadectwa są uporządkowane według kolejnych deportacji, których było cztery. Pierwsza wywózka rozpoczęła się w nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku, druga 13 kwietnia 1940 r., trzecia 29 czerwca tego samego roku, czwarta – ostatnia akcja deportacyjna – rozpoczęła się 20 czerwca 1941 r.
PIERWSZA DEPORTACJA
(luty 1940)
Relacja Heleny Borasińskiej aresztowanej wraz z całą rodziną (rodzicami oraz rodzeństwem) 10 lutego 1940 roku. Świadek opisuje wtargnięcie żołnierzy sowieckich do domu, rewizję oraz brutalne obchodzenie się z zatrzymanymi (szczególnie ojcem Heleny). Potem zostali przetransportowani na stację i ulokowani w nieszczelnym wagonie dotarli na miejsce przeznaczenia po dwutygodniowej podróży (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Leona Czerkawskiego zaczyna się od opisu okoliczności aresztowania na, które składały się rewizja osobista oraz mieszkania połączona z zastraszeniem mieszkańców domu. Potem aresztowani
zostali odstawieni na stację i następnego dnia (tj. 11 lutego) rozpoczęła się podróż. Najpierw pociągiem, potem saniami i furmankami. W ten sposób zesłańcy dotarli na miejsce przeznaczenia (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Władysława Gantka aresztowanego wraz z żoną i dziećmi. Członkowie NKWD przeprowadzili rewizję przy jednoczesnym grożeniu ofiarom bronią i wywieźli rodzinę na dworzec, skąd następnego dnia odjechał pociąg. Autor relacji opisuje warunki panujące podczas podróży – głównie wszechobecny ścisk wynikający z przepełnienia wagonów. Miejscowa ludność okazywała chęć pomocy, ale była odpędzania przez wartowników (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Genowefy Czepiel.
Relacka Andrzeja Bohdanowicza.
Relacja Ireny Godyń, cz. 1.
Relacja Ireny Godyń, cz. 2.
Relacja Ireny Godyń, cz. 3.
Relacja Wiesława Stypuły, cz. 1.
Relacja Wiesława Stypuły, cz. 2.
Relacja Wiesława Stypuły, cz. 3.
DRUGA DEPORTACJA
(kwiecień 1940)
Relacja Kazimiery Androchowicz rozdzielonej z mężem (został on zatrzymany wcześniej) i aresztowanej po uprzednim spisaniu mienia oraz obietnicy, że niedługo spotka się z małżonkiem. Ponadto Sowieci powiedzieli, że na zesłaniu będą mieć takie same warunki mieszkaniowe, jak w domu. Do miejsca przeznaczenia informatorka jechała pociągiem z grupą kobiet w ścisku, bez możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych oraz żywiąc się czarnym chlebem (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Stanisława Friedenberga aresztowanego z siostra oraz jej trojgiem dzieci i skazanych według wyroku na dożywotnie zesłanie. Po przeprowadzonej rewizji nastąpił transport na stację kolejową. Podczas podróży pociągiem (gdzie 80% więźniów stanowiły kobiety) towarowym dwie osoby dostały pomieszania zmysłów i popełniły samobójstwo (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Mieczysława Klimy aresztowanego wraz z matką oraz rodzeństwem w nocy z 12 na 13 kwietnia 1940 roku. Funkcjonariusze NKWD uspokajali rodzinę obiecując, że spotkają się z ojcem przebywającym w niewoli, który zabierze ich do siebie. Jednocześnie to właśnie działalność ojca była powodem uznania całej jego rodziny z element niebezpieczny i pojmania jej członków. Po 14 dniach podróży, w przepełnionym wagonie z obitymi żelazem oknami z ograniczonym dostępem powietrza, zesłańcy dotarli do miejsca przeznaczenia (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
TRZECIA DEPORTACJA
(czerwiec 1940)
Relacja Franciszka Barczaka - lat 30, z zawodu nauczyciel, żonaty.
Bardzo dokładny opis przeżyć byłego łagiernika. Informuje, co działo się u niego w obozie – praca ponad siły, głodowe racje żywnościowe, nadużycia władz łagru (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Ireny Feldman, ochotniczki, urodzonej w Warszawie, 24 lutego 1909 r. Zamężna, pracowała jako urzędniczka prywatna w biurze handlowym. Kobieta została zesłania z mężem do obwodu archangielskiego. Opisuje pracę w lesie i życie obozowe. Wyjaśnia, że duża śmiertelność na początku była powodem braku znajomości pracy, potem już wynikała z wycieńczenia. Chorzy, którzy nie pracowali, mieli najmniejsze racje żywnościowe – 300 g chleba, kobiety – 500 g, mężczyźni 700 g. Opisuje zebrania w niedziele – jeśli te dni były wolne, czytali listy z kraju, robili różne ćwiczenia umysłowe, by zadbać o pamięć, np. każdy recytował teksty, które pamiętał (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Szmula Garbarza (Strz., ur. 26 grudnia 1902 r., introligator, kawaler). Aresztowany w czerwcu 1940 r. i wywieziony do przymusowej pracy na terenie obwodu archangielskiego. Pisze o trudnych warunkach bytowych w obozie, w którym przebywali w większości Żydzi, ciężkiej pracy przy karczowaniu lasu, agresywnej propagandzie antypolskiej, wybrakowanej
pomocy medycznej. Po zwolnieniu we wrześniu 1941 r. przebywał przez kilka miesięcy w kołchozach, a w marcu 1942 r. dołączył do Armii Andersa (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Brunona Gussmanna (Podporucznik, 28 lat, nauczyciel, kawaler; Ośrodek Zapasowy Piechoty, 3. kompania.). Wywieziony z Włodzimierza Wołyńskiego do posiołka w obwodzie nowosybirskim. Opisuje warunki pobytu. Praca przy wyrębie lasu, spławie drewna, załadunku i rozładunku wagonów. Rosjanie nie chcieli ich wypuścić po amnestii, bo potrzebowali ludzi do pracy. Zwolnili po kilkudniowym strajku. O tworzącej się armii nie mówiono. Tułał się po kołchozach na południu, potem pracował w mieście. W końcu dostał się do WP w Guzor (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
CZWARTA DEPORTACJA
(czerwiec 1941)
Relacja Jana Raczyńskiego (sierż. Jan Raczyński, ur. w 1897 r. w Wilnie, starszy posterunkowy Policji Państwowej). Sierż. Jan Raczyński, urodzony w 1897 r. w Wilnie, starszy posterunkowy Policji Państwowej, został aresztowany 14 czerwca 1941 r. i wywieziony do łagru w Tajdze na Syberii. W obozie panowały tragiczne warunki: brak higieny, głodowe racje żywnościowe i ciężka, 12–14-godzinna praca w lesie przy budowie kolei. Polacy byli pozbawieni pomocy medycznej, prześladowani i traktowani brutalnie przez NKWD. 17 listopada 1941 r. zwolniono go z łagru i umieszczono w kołchozie, gdzie również panowała nędza. 2 lutego 1942 r. wstąpił jako ochotnik do polskiej armii, 27 Pułku Piechoty (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Stanisława Pałuszki (St. strzelec podchorąży Stanisław Pałuszka, 44 lata, nauczyciel gimnazjalny, żonaty). Przesłuchiwany był nauczycielem w Dzisnej na Wileńszczyźnie. Do 1941 r. wykonywał swoją pracę. W czerwcu 1941 r. został aresztowany i zesłany do więzienia w Tobolsku. Po pakcie Sikorski–Majski Polakom przebywającym w Tobolsku nie powiedziano o formowaniu się Armii Polskiej. Do wojska polskiego dołączył koło marca 1942 r. (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Władysława Cudziło (Podporucznik Władysław Cudziło, lat 34, handlowiec, dyrektor gimnazjum kupieckiego, żonaty). Zeznanie uchodźcy, który ukrył się w Wilnie. Został skazany za bezprawne przekroczenie granicy, nie chciał przyjąć obywatelstwa sowieckiego. Został wysłany do Karelii, a po amnestii udało mu się dotrzeć do armii Andersa. Opisuje dosyć szczegółowo strukturę Oniegłagu. Znajdowali się tam także więźniowie z Czechosłowacji. Wspomina o lekarzu Gruzinie, dzięki któremu w obozie była niska śmiertelność (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
Relacja Juliana Drożejko (Kpr. rez. Julian Drożejko, ur. w 1897 r., kancelista, żonaty). Aresztowany razem z rodziną w czerwcu 1941 r. Przebywał w więzieniu w Wilejce i brał udział w wyczerpującym marszu do Borysowa, skąd trafił do więzienia w Riazaniu. Zwraca uwagę na skrajnie trudne warunki bytowe, brutalność, bezwzględność i tortury ze strony funkcjonariuszy NKWD, wyczerpujące transporty, głodowe racje żywnościowe. Po zwolnieniu we wrześniu 1941 r. dołączył do Armii Andersa w Buzułuku (PRZECZYTAJ ZEZNANIE).
(1) B. Gralicki, Archiwum Biura Dokumentów 2. Korpusu – zadania i wyzwania, "Studia nad Totalitaryzmami i Wiekiem XX" tom 5, Instytut Pileckiego, 2021, cały artykuł - kliknij.