Petro Hrudzewycz - Instytut Pileckiego

Medal / Odznaczeni

Petro Hrudzewycz (1939–2022)

Odznaczony w 2021 roku.

Kiedy komunistyczni aparatczycy polecili mu usunąć krzyż z mogiły polskich żołnierzy, odmówił. Choć poniósł dotkliwą karę za swój opór, do dziś uczestniczy w obchodach bitwy zwanej polskimi Termopilami.

Petro Hrudzewycz sumiennie wykonywał swoje obowiązki. Jako pracownik kołchozu we wsi Dytiatyn w obwodzie iwanofrankiwskim na zachodzie Ukrainy rozwoził ciężarówką okolicznych mieszkańców do pracy w polu.

Jednak w 1986 roku lokalni funkcjonariusze sowieccy wezwali Petra i rozkazali mu: „Trzeba zabrać krzyż i wywieźć. Albo w las, albo do rzeki”. Krzyż znajdował się na mogile niemal 100 żołnierzy Wojska Polskiego poległych pod Dytiatynem 16 września 1920 roku, którzy do końca bronili się przed bolszewikami w bitwie zwanej polskimi Termopilami.

Polski cmentarz wojenny w Dytiatynie, 2019 rok
Polski cmentarz wojenny w Dytiatynie, 2019 rok

Hrudzewycz odpowiedział aparatczykom: „Ja polskiego krzyża nigdzie nie wywiozę. Ani do rzeki, ani do lasu”. Mieszkańcy Dytiatyna pamiętali o poległych Polakach, co roku miejscowe dzieci składały tam kwiaty. „Ja się nie bałem. Chodzę do cerkwi, jestem osobą wierzącą” – wspominał Petro.

Władze do usunięcia krzyża ściągnęły więźniów kryminalnych. Trafił on na teren cerkwi w Dytiatynie. Za swój opór Petro został ukarany cięższą pracą w kołchozie. Przez kilka lat dzień w dzień jeździł po wsiach i ładował na pakę ciężarówki stulitrowe bańki mleka. Do czasu. „Przyjechał do domu w takim stanie, że musieliśmy go wyciągać z ciężarówki. Coś mu strzeliło w kręgosłupie. Potem trzy dni leżał w domu, a my z siostrą obracałyśmy go na materacu, bo sam nie dał rady się podnieść. Od tego momentu coraz bardziej upadał na zdrowiu. Było z nim tylko gorzej i gorzej…” – opowiadała Olha Hrudzewycz, żona Petra.

Petro Hrudzewycz, 2019 rok

Rozległy uraz kręgosłupa sprawił, że Hrudzewycz na trwałe został inwalidą. Pomimo złego stanu zdrowia co roku uczestniczył w obchodach rocznicowych bitwy pod Dytiatynem. Ocalony krzyż stoi dziś na placu przed miejscową cerkwią. Petro Hrudzewycz zmarł 22 lipca 2022 r.

 

 

Poświęcenie Pana Petro Hrudzewycza jest dziś […] wymownym przykładem poświęcenia się dla prawdy i pamięci historycznej, niezależnie od konsekwencji, które można ponieść. Taka postawa jest dziś wzorcem, jak budować dobre relacje między narodami polskim i ukraińskim.

o. Bronisław Staworowski, prezes fundacji „Brat Słońce”


Zobacz także

  • Aleksander Ładoś (1891-1963)

    odznaczeni

    Aleksander Ładoś (1891-1963)

    Lider grupy, która w czasie drugiej wojny światowej zajmowała się organizacją i produkcją nielegalnych paszportów krajów latynoamerykańskich. Przekazywane Żydom dokumenty istotnie zwiększały szansę na przeżycie.

  • Piotr Parfeniuk

    odznaczeni

    Piotr Parfeniuk
    (1904–1993)

    Przez większość swojego długiego życia używał imienia Piotr, jednak rodzice nazwali go Petro. Jeszcze przed wojną poznał Stasię z polskiej rodziny Czerwinków – swoją przyszłą żonę.

  • Ilona Andrássy de Csíkszentkirály et Krasznahorka

    odznaczeni

    Ilona Andrássy de Csíkszentkirály et Krasznahorka
    (1917–1990)

    Po wybuchu II wojny światowej Ilona Andrássy, córka Polki i Węgra, hrabiny Marii Chołoniewskiej i hrabiego Manó Andrássyego, współtworzyła w Budapeszcie z innymi arystokratkami Węgiersko-Polski Komitet Opieki nad Uchodźcami.