Anatolij Giergiel (1904—1981) - Instytut Pileckiego

Medal / Odznaczeni

Anatolij Giergiel (1904—1981)

Odznaczony w 2019 roku.

Latem 1943 roku, gdy Anatolij Giergiel dowiedział się o planowanym przez oddziały OUN-UPA ataku na Polaków, postanowił ostrzec swojego przyjaciela.

Od początku II wojny światowej, po zajęciu terenów Polski przez ZSRS i nazistowskie Niemcy, polityka okupacyjna obu państw totalitarnych ukierunkowana była na dzielenie i antagonizowanie obywateli II RP, szczególnie na Kresach, gdzie obok siebie żyli Polacy, Ukraińcy, Białorusini i Żydzi. Latem 1943 roku na Wołyniu doszło do zorganizowanej akcji czystek etnicznych, podczas której oddziały OUN-UPA, przy pomocy lokalnej ludności ukraińskiej, przeprowadziły masowe mordy na Polakach. We wsi Marcelówka, położonej niedaleko Włodzimierza Wołyńskiego, znajdujące się obok siebie gospodarstwa zamieszkiwała polska rodzina Zarembów i ukraińska Giergielów.

Marcelówka, 1942. Stoją od lewej: Albinka Zaremba, Władysław Zaremba, Stanisław Zaremba. Siedzą od lewej: Rozalia Zaremba, Franciszka Surma z d. Zaremba, jej dzieci: Marian Surma, Krystyna Surma / Zbiory prywatne rodziny Tokarczuk

Wieloletnia sąsiedzka więź zwyciężyła nad podsycanymi podziałami między narodami. Gdy Anatolij Giergiel dowiedział się o planowanym przez ukraińskich nacjonalistów ataku na Polaków, postanowił ostrzec swojego przyjaciela Władysława Zarembę, a ten mógł ostrzec innych mieszkańców wsi. Dzięki temu rzezi uniknęła nie tylko rodzina Zarembów, ale także inni Polacy mieszkający w Marcelówce.

Zinaida Giergiel z córką Tamarą Handij / Zbiory rodzinne Tamary Handij

Zinaida Giergiel spodziewała się, że Polakom poza domem będzie doskwierać głód i będą próbowali wrócić do swojego gospodarstwa, dlatego czekała kilka dni, wypatrując wracających sąsiadów. Dzięki temu mogła ostrzec Rozalię Zarembę, że w ich domu nadal czeka oddział OUN-UPA, w ten sposób po raz drugi ratując Zarembom życie.


fot. Anatolij Giergiel / Zbiory rodzinne Tamary Handij 

Zobacz także

  • Oksana Karpiuk (1892-?)

    odznaczeni

    Oksana Karpiuk (1892-?)

    O zmroku kobieta odnalazła dzieci. Ukryła u siebie nie tylko najmłodszych z polskiej rodziny Adamowiczów, ale również starszych członków polskiej rodziców i babcię.

  • Mychajło Susła

    odznaczeni

    Mychajło Susła
    (1901–1970)

    Podwójne Boże Narodzenia, podwójne Wielkanoce, rzymsko- i greckokatolickie – tak świętowanie w Podkamieniu w Galicji Wschodniej wspominała Irena Próchniak. Wraz z wybuchem wojny relacje polsko-ukraińskie zaczęły się pogarszać.

  • Petro Bazeluk (1903–1949)

    odznaczeni

    Petro Bazeluk (1903–1949)

    Mykoła Bazeluk mówił, że przed wojną na Wołyniu nie było różnicy, kto jest Ukraińcem, a kto Polakiem. Wszystko zmieniło się w 1943 roku, kiedy to, jak wspominał: „brat poszedł na brata”.